Kurtyna wodna na upały

Podobnie jak wcześniejsza kurtyna, również i ta jest wręcz oblegana przez dzieci, dorosłych a nawet zwierzęta.

- Świetna sprawa, zwłaszcza w obecne upały – mówi pan Kazimierz, mieszkaniec osiedla. - Bardzo podoba mi się bramka i jest to niewątpliwie trafiony pomysł. Jeżdżąc po Polsce niejednokrotnie widziałem podobne zraszacze i zawsze miałem ochotę wyskoczyć z szoferki, aby się trochę ochłodzić. Teraz mogę zażywać wodnych kąpieli w swoim rodzinnym mieście – podsumowuje pomysłową akcję lubanianin.

Podobne zdanie na temat kurtyny mają inni mieszkańcy miasta. Wszyscy twierdzą, że przyjemnie chłodzi i orzeźwia. Wracając z zakupów, będąc na spacerze czy w drodze do znajomych – każda okazja jest dobra. Rozbiegane dzieci trudno wyciągnąć z wodnej mgiełki, z kolei miejscowe gołębie gaszą przy niej pragnienie, czym wzbudzają zachwyt przechodniów. Cóż dodać, po prostu mała rzecz a cieszy.  Więcej zdjęć tutaj.

(ŁCR)